Skip to content

Przepis na koktajl Ti Punch

Ti Punch to jeden z najbardziej osławionych koktajli rumowych. Ten drink przekonuje mocnymi nutami alkoholowymi, w których spirytus jest wyraźnie na pierwszym planie. Pokazujemy, jak szybko i łatwo przygotować koktajl Ti Punch. Odkryj prosty przepis już teraz!

Koktajl Ti Punch Przepis

  • 6 cl Rhum Agricole
  • 1 łyżka syropu cukrowego
  • 1 klinek limonki

Przewodnik krok po kroku

  1. Do szklanki wlać syrop cukrowy, lód, rum i plasterek limonki.
  2. Delikatnie wymieszać łyżką barową.
  3. Podawać drink.
Ti Punch
tim-barkeeper-nation
Przepis od Tim

Negroni

Ti Punch to koktajl, który składa się z zaledwie trzech różnych składników. Przygotowanie jest co najmniej tak samo proste. Wystarczy odmierzyć Rhum Agricole za pomocą jigera i przelać do szklanki. Do szklanki dodajemy syrop cukrowy oraz plasterek limonki i delikatnie mieszamy. Teraz możesz od razu podać drinka lub cieszyć się nim samemu!

Jak smakuje Ti Punch?

4.4/5

20 Recenzje

Ti Punch to bardzo cierpki i alkoholowy koktajl, który mimo to (a dokładnie z tego powodu) punktuje świeżymi smakami. Przy pierwszym łyku niedoświadczony koneser koktajli może być zaskoczony: Napój smakuje bardzo alkoholowo, ale nie jest mocny. Jeśli zwrócimy baczną uwagę, wyczujemy przyjemnie świeże i słodkie nuty, które z każdym łykiem stają się przyjemniejsze.

Odpowiedź na Old Fashioned

Ti Punch to narodowy koktajl Martyniki. Jest bezpośrednią odpowiedzią wyspy na amerykański koktajl Old Fashioned. Tradycyjnie drink składa się z mocnej porcji marcinkowskiego rhum agricole, uzupełnionej odrobiną soku z limonki i odrobiną syropu z trzciny cukrowej. Oczywiście optymalny byłby oryginalny karaibski syrop z trzciny cukrowej, zredukowany z surowego soku z trzciny cukrowej. Jednak zwykły syrop cukrowy również spełnia swoje zadanie. Podobnie jak Old Fashioned, Ti Punch jest również wykonany z zaledwie trzech składników, które można szybko i łatwo wymieszać. Spróbuj obu koktajli i znajdź swój osobisty faworyt.

Tradycja z Karaibów

Na Karaibach, nawiasem mówiąc, drink wymawia się “tee paunch” – “ti” to kreolski wariant francuskiego petit. Tradycyjnie też drink podawany jest bez lodu i w temperaturze pokojowej. Dla niedoświadczonego koktajlomaniaka pierwszy łyk może być odstręczająco mocny i alkoholowy. Nikt jednak nie zaprzeczy przyjemnie intensywnemu aromatowi. W każdym łyku wyczuwalne są nuty świeżych, tropikalnych owoców oraz świeżej trzciny cukrowej, co na dłuższą metę może być naprawdę przyjemne. Spróbujcie sami i wyróbcie sobie własne zdanie na temat koktajlu rumowego.